Nadmierna ilość żelaza i manganu w wodzie jest widoczna na pierwszy rzut oka. Taka woda ma żółtobrązowy kolor, specyficzny, metaliczny smak oraz zapach. Najczęściej z takim problemem zmagają się właściciele własnych ujęć wody.
Woda ze studni niestety może zawierać żelazo i mangan, amoniak, azotany oraz bakterie, to dlatego musi być przebadana. Warto zacząć od analizy fizykochemicznej wody.
Przeczytaj o analizie wody: https://www.zestudni.pl/blog/analiza-wody-wszystko-co-musisz-wiedziec-przed-zleceniem/
Skutki nadmiaru żelaza i manganu w wodzie
Żelazo i mangan w wodzie mogą okazać się niebezpieczne dla zdrowia. Gdy korzystamy z takiej wody, niestety trzeba liczyć się z tym, że mogą wystąpić podrażnienia spojówek, skóry, jesteśmy w tym przypadku narażeni również na rozwój próchnicy.
Mangan może osadzać się w naszym organizmie w ważnych narządach, między innymi w wątrobie, trzustce, nerkach.
Korzystając z wody bogatej w żelazo częściej występują awarie urządzeń AGD, białe ubrania tracą kolor, mogą pojawiać się na nich żółte plamy.
Co zrobić z żelazem i manganem w wodzie?
Nie ulega wątpliwości, że wodę z dużą zawartością żelaza, należy filtrować, inaczej nie nadaje się do spożycia, prania, kąpieli.
Obecnie można kupić urządzenie polskiej marki Ecoperla Sanitower. To odżelaziacz i odmanganiacz polskiej marki, który doskonale oczyszcza wodę, wytrąca z niej żelazo i mangan.
Każdy odżelaziacz zbudowany jest ze specjalnych złóż filtracyjnych, które co jakiś czas trzeba regenerować za pomocą chloru, ozonu, tlenu albo nadmanganianu potasu w zależności od ich rodzaju.
Żelazo w wodzie to tragedia, jednak nie przewidzisz czegoś takiego. Kiedyś byłam przekonana, że właśnie woda ze studni jest najlepszej jakości. A tu niestety przykra niespodzianka. Całe szczęście, że jest tyle sposobów, żeby taką wodę oczyścić, bo z taką rdzą to nawet prania nie można zrobić…
Niestety dużo osób nie zdaje sobie sprawy z tego, ile jest rozwiązań do uzdatnienia takiej wody. Miałam znajomych czy rodzinę, którzy mieli problem z żelazem w wodzie i z tym żyli, bo myśleli, że nic się nie da z tym zrobić. Dobrze, że to coraz bardziej popularny temat, bo naprawdę można ułatwić sobie życie.